Po niezbyt satysfakcjonującym posiłku w Tommy-Yummy czuliśmy lekki niedosyt. Padła propozycja jazdy na kawę do centrum, ale na całe szczęście przypomnieliśmy sobie o tym, że na placu Strzegomskim jest Muzeum Współczesne. Co ma muzeum do kawy? Cafe Muzeum oczywiście!
Kawiarnia mieści się na szczycie bunkra przeciwlotniczego z okresu II Wojny Światowej, w którym rezyduje tymczasowo Muzeum. Po wejściu skierowaliśmy się w lewo, do windy, którą wjechaliśmy na samą górę i… wpadliśmy w zachwyt. W pogodny dzień ze szczytu bunkra roztacza się naprawdę ciekawy widok na Legnicką i okolice placu Strzegomskiego. A jak doda się do tego malowniczy zachód słońca, to atmosfera robi się wręcz sielankowa. Czytaj dalej
Nie mamy ostatnio szczęścia do dobrego jedzenia. Może to dlatego, że wybieramy lokale piękne wizualnie i właścicielom brakuje już pomysłu na kuchnię albo funduszy na szefa kuchni. Podobnie było tym razem. 212! lifestyle cafe zaprojektowane jest idealnie w każdym calu. Stylowe meble, surowy beton na ścianach, świetna kolorystyka i nic poza tym. Czytaj dalej
Świąteczna atmosfera i stoły pełne jedzenia nie zachęcały nas do kulinarnych wędrówek po mieście. Jednak jeszcze przed Świętami wybraliśmy się do kawiarni Amorinio – ice cream & grand cafe, która mieści się w kamienicy „Pod Złotym Psem” na rogu ulicy Wita Stwosza i Rynku. Wnętrze lokalu utrzymane jest w klimacie włoskich lodziarni, jednak przytulności lokalowi odbierają zimne stylizowane na marmurowe stoliki i przesyt dekoracji. Mimo to zasiedliśmy przy jednym z małych stolików i dokonaliśmy zamówienia. Czytaj dalej
Dzień był ciepły i słoneczny, a my mieliśmy ochotę na coś lekkiego i smacznego. Głodni wrażeń udaliśmy się do Shakewave. Wielokrotnie przechodziliśmy koło tego miejsca i zawsze przyciągało ono nasz wzrok swym kolorowym szyldem i zabawnymi rysunkami na szybie. W lokalu powitała nas uśmiechnięta ekipa. Początkowo chcieliśmy wybrać coś z gotowych propozycji, ale gdy obsługa dowiedziała się, że jesteśmy u nich po raz pierwszy powiedziała abyśmy na chwilę zapomnieli o widniejących na ścianie zestawach. Następnie wyjaśnili nam w jaki sposób możemy skomponować własnego shake’a i po prostu powiedzieli im co lubimy, a oni to dla nas zmiksują. Czytaj dalej